MSZE ŚWIĘTE: 07:00 I 08:30 I 10:00 Suma I 11:00 Kościół św. Barbary I 12:00 z udziałem dzieci I 15:00
W tym roku w niedzielę 31 grudnia, w Kościele katolickim obchodzi się święto Świętej Rodziny, czyli Jezusa, Maryi i Józefa. Jest to zarazem święto każdej ludzkiej rodziny, która podobnie jak Rodzina Nazaretańska jest dziełem Ojca Niebieskiego i do Niego ma prowadzić, a w ziemskim życiu musi się zmierzyć z wieloma trudnościami. Dzisiaj, w czasach zmasowanego ataku na rodzinę, kryzysu małżeństwa i życia rodzinnego, Święta Rodzina ukazuje szczęśliwy model życia wspólnotowego, w którym na pierwszym miejscu jest Pan Bóg, a we wzajemnych relacjach stosowana jest zasada miłości i wzajemnego zaufania. W tym dniu w sposób szczególny dziękujemy Bożemu Miłosierdziu za dar naszych rodzin i prosimy o potrzebne łaski dla tych, które przeżywają trudności i kryzysy, a dla skłóconych i rozbitych rodzin prosimy o łaskę pojednania, wzajemnego przebaczenia, powrotu na drogę wzajemnej miłości i naśladowania w życiu Świętej Rodziny z Nazaretu.
Dziś w naszej parafii na każdej Mszy św. odnowimy przyrzeczenia małżeńskie. Pragniemy przypomnieć przez to wydarzenie o pięknie miłości, którą zostaliśmy obdarowani przez Boga, dlatego prosimy, aby małżonkowie byli blisko siebie podczas Mszy świętej, dobrze byłoby, gdyby dzieci były także blisko rodziców.
Odnowienie Przyrzeczeń Małżeńskich
- Po homilii kapłan mówi: Dziękując Bogu za łaski udzielone małżonkom w ciągu ich życia, prośmy Ducha Świętego, aby umocnił ich miłość i dał łaskę wytrwania.
- Hymn do Ducha Świętego.
- Po hymnie kapłan zwraca się do małżonków w następujących słowach:
Drodzy Małżonkowie! Przed laty zawarliście przed Bogiem sakramentalny związek małżeński, łącząc się ze sobą w Chrystusie na całe życie. Wtedy ślubowaliście sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz trwanie we wspólnocie małżeńskiej aż do śmierci. Na znak, że coraz doskonalej chcecie wypełniać swoje święte zobowiązania, zwróćcie się do siebie, podajcie sobie dłonie i patrząc sobie w oczy, powtarzajcie za mną.
Najpierw mówią mężczyźni.
Ja, Twój mąż, związany z tobą sakramentalnym węzłem małżeńskim, pragnę odnowić swoją przysięgę. Ponownie ślubuję ci miłość, wierność, i uczciwość małżeńską. Chcę wytrwać w małżeństwie z Tobą w zdrowiu i w chorobie, w dobrej i złej doli, aż do końca życia. Tak mi dopomóż, Panie Boże Wszechmogący, w Trójcy Jedyny i wszyscy Święci.
Teraz powtarzają żony:
Ja, Twoja żona, związana z tobą sakramentalnym węzłem małżeńskim, pragnę odnowić swoją przysięgę. Ponownie ślubuję ci miłość, wierność, i uczciwość małżeńską. Chcę wytrwać w małżeństwie z Tobą w zdrowiu i w chorobie, w dobrej i złej doli, aż do końca życia. Tak mi dopomóż, Panie Boże Wszechmogący, w Trójcy Jedyny i wszyscy Święci.
Na koniec kapłan się modli:
Bóg wszechmogący, od którego pochodzą nasze dobre pragnienia, niech umocni waszą wolę i wspiera was łaską, abyście wiernie wypełniali święte ślubowania, dzisiaj ponowione, i zasłużyli na życie wieczne.
Wszyscy: Amen.
CREDO
MODLITWA WIERNYCH
Historia Święta świętej rodziny
Święto świętej Rodziny zaczęto obchodzić w różnych krajach i diecezjach od wieku XVIII. Po raz pierwszy ustanowił je 4 listopada 1684 r. w Kanadzie, za aprobatą papieża Aleksandra VII, biskup Francois Montmorency-Laval. Na stałe do liturgii wprowadzono je za pontyfikatu papieża Leona XIII, który na prośbę kard. Bausa, arcybiskupa Florencji, 20 listopada 1890 r. wydał dekret aprobujący „kult czci zwrócony ku Rodzinie Świętej”. Zatwierdził je papież Leon XIII (+ 1903). W swoich pismach, m.in. w Neminem fugit (z 14 czerwca 1892 r.) i Cum nuper niejeden raz zachęcał on do naśladowania Najświętszej Rodziny. Wskazywał też na dobrodziejstwa, jakich można oczekiwać dzięki pobożności i związkom ze Świętą Rodziną: postęp w miłosierdziu, świętość obyczajów, atmosfera pobożności. W jednej ze swoich encyklik napisał: „Pod opieką Najświętszej Matki i św. Józefa w zupełnym ukryciu wychowywał się Jezus, Słońce sprawiedliwości, zanim swym blaskiem oświecił narody. Niewątpliwie jaśniała w tej Rodzinie wzajemna miłość, świętość obyczajów i pobożne ćwiczenia – jednym słowem wszystko, co rodzinę może uszlachetnić i ozdobić, aby dać na wzór naszym czasom”. Leon XIII był też pierwszym, który wskazał na małżeństwo jako miejsce uświęcenia (Arcanum divinae sapientiae), nadrabiając wielowiekowy brak spojrzenia na rodzinę jako na miejsce postępu duchowego i służby w Kościele. Papież Benedykt XV (+ 1922) rozszerzył święto Świętej Rodziny na cały Kościół.
Obrazy przedstawiające Najświętszą Rodzinę spotykamy już w katakumbach. Jednak Józef jest na nich obecny raczej jako statysta i na planie dalszym. Dopiero od wieku XIV mamy pełne obrazy i rzeźby przedstawiające życie Najświętszej Rodziny. W Polsce od XVII w. słyną nawet cudowne obrazy: św. Józefa w Kaliszu, gdzie jest cała Święta Rodzina, w Studziannie, gdzie jest Święta Rodzina przy stole, i podobny obraz cudowny Matki Bożej w Miedniewicach w pobliżu Niepokalanowa.
Kiedy więc papież Benedykt XV ustanowił święto Najświętszej Rodziny w 1921 roku, nie wprowadzał on nowego do liturgii Kościoła nabożeństwa, ale rozciągnął tylko na wszystkie diecezje i narody nabożeństwo, które było już bardzo znane w całym świecie katolickim. W liście Episkopatu Polski do wiernych z 23 października 1968 roku czytamy: „Dziś ma miejsce święto przedziwne; nie święto Pańskie ani Matki Najświętszej, ani jednego ze świętych, ale święto Rodziny. O niej teraz usłyszymy w tekstach Mszy świętej, o niej dziś mówi cała liturgia Kościoła. Jest to święto Najświętszej Rodziny – ale jednocześnie święto każdej rodziny. Bo słowo «rodzina» jest imieniem wspólnym Najświętszej Rodziny z Nazaretu i każdej rodziny. Każda też rodzina, podobnie jak Rodzina Nazaretańska, jest pomysłem Ojca niebieskiego i do każdej zaprosił się na stałe Syn Boży. Każda rodzina pochodzi od Boga i do Boga prowadzi”.
Ewangelie podają następujące wydarzenia z życia Najświętszej Rodziny:
- Zwiastowanie narodzenia Pana Jezusa (Łk 1, 26-38)
- Nawiedzenie św. Elżbiety (Łk 1, 39-56)
- Objawienie św. Józefowi przez Anioła tajemnicy wcielenia (Mt 1, 18-25)
- Narodzenie Pana Jezusa (Łk 2, 1-20)
- Nadanie imienia Jezusowi (Łk 2, 21)
- Oczyszczenie Maryi i ofiarowanie Pana Jezusa (Łk 2, 22-38)
- Pokłon mędrców (Mt 2, 1-12)
- Ucieczka do Egiptu (Mt 2, 13-15)
- Powrót z Egiptu (Mt 2, 19-21; Łk 2, 39-40)
- Znalezienie Pana Jezusa w świątyni (Łk 2, 41-50)
- Życie ukryte w Nazarecie (Łk 2, 51-52)
W kilkunastu miejscach Nowego Testamentu jest mowa o „braciach” i „siostrach” Jezusa (np. Mt 12, 46. 50; Mt 28, 10; Mk 3, 21. 32; Mk 6, 3; Łk 1, 36; Łk 8, 19-21; J 2, 12; J 7, 3. 5. 10; J 20, 17; Ga 1, 19; 1 Kor 9, 5 itp). Niektórzy z nich są wskazywani z imienia: św. Jakub, św. Szymon i św. Juda – Apostołowie, oraz Józef. O siostrach jest mowa jedynie ogólnie. Zdaniem Klemensa Aleksandryjskiego, Orygenesa, Euzebiusza, św. Epifaniusza, Tytusa z Bosco, św. Grzegorza z Nyssy, a na Zachodzie św. Hilarego i niektórych apokryfów, Najświętsza Maryja Panna miała poślubić Józefa jako wdowca. W takim wypadku „bracia” i „siostry” Chrystusa byliby synami i córkami św. Józefa, a wobec Pana Jezusa – Jego braćmi i siostrami przyrodnimi. Jednak już św. Hieronim tę hipotezę stanowczo odrzuca. Powszechna jest dziś opinia, że „bracia” i „siostry” Pana Jezusa – to synowie i córki braci i sióstr św. Józefa, mieszkający w Nazarecie. Chodziłoby więc o kuzynów Pana Jezusa. Jeszcze dzisiaj w krajach arabskich krewnych zwykło nazywać się „braćmi” i „siostrami”. Przykładów możemy przytaczać wiele również z Biblii (np. Rdz 13, 8; Rdz 14, 11-16; Rdz 29, 15; 1 Krn 23, 21n; 2 Krn 36, 10 itp.). Pan Jezus jednak występuje w Ewangeliach zawsze jako jedyny syn Maryi. Dlatego to oddał przy swojej śmierci swoją Matkę w opiekę nie rodzinie czy też swojemu rodzeństwu, ale jednemu z Apostołów.
Św. Elżbieta jest wymieniana jako krewna Maryi (Łk 1, 36). Przypuszcza się, że była jej ciotką. Tak więc i św. Jan Chrzciciel byłby bratem ciotecznym Pana Jezusa. Zachariasz, kapłan, byłby powinowatym Najświętszej Maryi Panny.
Maria Kleofasowa (Alfeuszowa) jest wymieniana w Ewangeliach jako siostra Najświętszej Maryi Panny (J 19, 25) i jako matka św. Jakuba i Józefa (Mt 27, 56; Mk 15, 40; Łk 24, 10; J 19, 25). Skądinąd dowiadujemy się, że św. Juda był bratem św. Jakuba (Jdt 1). Z tego by wynikało, że również św. Juda Tadeusz był synem Marii Kleofasowej. Dzisiaj panuje przekonanie, że Maria Kleofasowa mogła być siostrą św. Józefa i dlatego była nazywana w Ewangeliach siostrą Najświętszej Maryi Panny. Według bardzo dawnej tradycji Kościoła (Hegezyp, Klemens Aleksandryjski i Euzebiusz) Apostołowie Szymon, Juda i Jakub mieli być synami Kleofasa. Tak więc i Szymon byłby synem Marii Kleofasowej.
Do kręgu dalszej rodziny Pana Jezusa należeliby zatem: Zachariasz, Elżbieta, Szymon, Juda, Jakub i Józef oraz bliżej nieznane „siostry”, Maria Kleofasowa i Kleofas (Alfeusz). Nadto tradycja podaje imiona zmarłych wcześnie rodziców Maryi – Joachima i Anny.
Pan Jezus umarł na krzyżu mając ok. 33 lat. Św. Józef opuścił tę ziemię przed publicznym wystąpieniem Pana Jezusa, gdyż w tym czasie nie wspominają już o nim Ewangelie. Maryja miała dożyć według podania ponad 60 lat. Ostatni raz wspominają o Niej Dzieje Apostolskie: była obecna przy Zesłaniu Ducha Świętego na Apostołów. Wiek krewnych Pana Jezusa jest nam nieznany.
Teksty liturgiczne na święto Najświętszej Rodziny ułożył papież Leon XIII (+ 1903). Jego dziełem również są przepiękne hymny kościelne, przeznaczone na ten dzień. Czytania tak są dobrane, by wyakcentować sceny, w których występuje rodzina. Teksty Pisma świętego podkreślają równocześnie obowiązki członków rodziny.
PODZIEL SIĘ.!