refleksja
Już za trzy dni Wigilia Bożego Narodzenia – najpiękniejszy dzień w roku, dzień, w którym wszyscy stajemy się jakby lepsi. Czy jesteśmy jednak gotowi, by w tym wyjątkowym czasie wpuścić do serca Miłość, która przyszła na świat? Nie ma lepszej okazji do pojednania niż Wigilia – by zapomnieć to, co boli, co nas oddziela, co się nie udało, co zostało zepsute. To czas, by wszystko naprawić i dać szansę miłości.
Dobiega końca czas adwentowego przygotowania. W naszym miaście pełno świątecznych dekoracji, na ulicach migoczą lampki, stoją choinki przybrane bombkami, w których odbija się tętniące życie ulic. W domach zapanował względny porządek, na stołach pojawiły się pierwsze ozdoby. Prezenty czekają ukryte na swoją chwilę, a lodówki powoli wypełniają się specjałami na wigilijny stół. Choinka już pewnie stoi w kącie, przystrojona w światła i ozdoby. Zgodnie z tradycją, której nauczyli nas rodzice i dziadkowie, zasiądziemy przy stole z białym opłatkiem, przeczytamy Ewangelię o narodzeniu Pańskim i zaśpiewamy kolędy.
Ale w tym wszystkim musimy zadać sobie pytanie: czy w tym przygotowaniu się nie pogubiłem, -am? Czy znalazłem czas, by przygotować swoje serce na przyjście Chrystusa? Czy jest ono czyste, tak jak nasz udekorowany dom? Byłoby bardzo źle, gdybyśmy zasiedli do stołu wigilijnego z żalem, pretensjami czy nienawiścią w sercu. Taki człowiek na pewno przegapiłby coś ważnego, można śmiało powiedzieć – zmarnowałby te święta. I nie ma znaczenia, kto pierwszy zawinił, kto powinien wyciągnąć rękę do zgody. Ważne, by zrobić ten pierwszy krok.
Za kilkadziesiąt godzin zasiądziemy do wigilijnego stołu. Zastanówmy się: czy kogoś przy nim nie będzie brakowało? Może w tym roku przy pustym krześle, które tradycyjnie zostawiamy dla niespodziewanego gościa, powinien usiąść Twój ojciec, matka, brat, siostra? A może samotny sąsiad, który Wigilię spędzi w czterech pustych ścianach? Nie czekajmy. Jest jeszcze czas, by zadzwonić, zaprosić, wyciągnąć rękę. Tak niewiele potrzeba, by zrobić gest, który może zmienić czyjeś święta – i nasze. Pomyślmy, co czują ci ludzie, bo wtedy prościej przyjdzie nam otworzyć serce. Jak mawia Angelus Silesius: „Choćby Chrystus tysiąc razy urodził się w Betlejem, a nie narodził się w nas, jesteśmy zgubieni.”
Już niedługo na firmamencie niebie zabłyśnie pierwsza gwiazdka. Jak wielka szkoda, gdybyśmy minęli Boga, niszcząc komuś święta przez brak przebaczenia, przez zranienie lub niedotrzymanie słowa. Ale jest jeszcze czas, by wszystko naprawić. Skorzystajmy z sakramentu pokuty, by spędzić wyjątkową Wigilię, zapraszając Chrystusa do naszego serca. Uczestniczmy w Pasterce nie z przymusu, ale z potrzeby serca. Wystarczy miłość, dobroć, życzliwość, uprzejmość i opanowanie – tylko tyle, żeby moje życie jak przez kryształowy kryształ – świat zobaczył rodzącego się Chrystusa w nas.
Nie zmarnujmy tego czasu, który daje nam Bóg. Wigilia to nie tylko świętowanie, to moment narodzin Miłości w nas. Otwórzmy serca, bądźmy światłem dla innych, aby w tym Bożym Narodzeniu w naszych domach i sercach narodził się Chrystus – jedyna prawdziwa nadzieja świata. Na zakończenie pozostawiam Was z pięknym wierszem. Niech przemówi do naszych serc i przypomni, Ten, „który rozprysnął się ongiś na Ziemi w ułamki”, niczym lustro Królowej Śniegu z baśni Andersena. A właściwie rozprysła się Jego miłość. Przybywając na ziemię, Chrystus obdarzył każdego cząstką swojej dobroci, poświęcenia i oddania dla bliźniego. Wiersz jest przypomnieniem, że Bóg stał się Człowiekiem i o człowieku w nas samych. To refleksja o Jego Jedności z Bogiem Ojcem, ale i o naszym z Nim związku.
Józef Baran
Wigilia
jacy jesteśmy w tym dniu
do siebie podobni
jeden niesie karpia
drzewko i życzenia
za nim setny i milionowy
kolejne całki tego samego Człowieka
który rozprysnął się ongiś na Ziemi
w ułamki tęskniące za Jednością
a kiedy już jesteśmy
upodobnieni wigilijnie
przychylamy sobie opłatek nieba
z pierwszą gwiazdą
która choć raz w roku
wschodzi wszystkim w oku jednocześnie
i łamiemy się Słowem
Które Było Na Poczatku Wszystkiego.
liturgia słowa bożego
PIERWSZE CZYTANIE (Mi 5, 1-4a)
Mesjasz będzie pochodził z Betlejem
Czytanie z Księgi proroka Micheasza.
Tak mówi Pan: A ty, Betlejem Efrata, najmniejsze jesteś wśród plemion judzkich! Z ciebie wyjdzie dla mnie Ten, który będzie władał w Izraelu, a pochodzenie Jego od początku, od dni wieczności. Przeto Pan porzuci ich aż do czasu, kiedy porodzi mająca porodzić. Wtedy reszta braci Jego powróci do synów Izraela.
Powstanie On i paść będzie mocą Pańską, w majestacie imienia Pana, Boga swego. Osiądą wtedy, bo odtąd rozciągnie swą potęgę aż po krańce ziemi. A On będzie pokojem.
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY (Ps 80, 2ac i 3b. 15-16. 18-19)
Refren: Odnów nas, Boże, i daj nam zbawienie.
Usłysz, Pasterzu Izraela, *
Ty, który zasiadasz nad cherubami!
Wzbudź swą potęgę *
i przyjdź nam z pomocą.
Refren: Odnów nas, Boże, i daj nam zbawienie.
Powróć, Boże Zastępów, *
wejrzyj z nieba, spójrz i nawiedź tę winorośl.
Chroń to, co zasadziła Twoja prawica, *
latorośl, którą umocniłeś dla siebie.
Refren: Odnów nas, Boże, i daj nam zbawienie.
Wyciągnij rękę nad mężem Twej prawicy, †
nad synem człowieczym, *
którego umocniłeś w swej służbie.
Już więcej nie odwrócimy się od Ciebie, *
daj nam nowe życie, a będziemy Cię chwalili.
Refren: Odnów nas, Boże, i daj nam zbawienie.
DRUGIE CZYTANIE (Hbr 10, 5-10)
Chrystus przychodzi spełnić wolę Ojca
Czytanie z Listu do Hebrajczyków.
Bracia: Chrystus, przychodząc na świat, mówi: «Ofiary ani daru nie chciałeś, ale Mi utworzyłeś ciało; całopalenia i ofiary za grzech nie podobały się Tobie. Wtedy rzekłem: Oto idę – w zwoju księgi napisano o Mnie – aby spełnić wolę Twoją, Boże».
Wyżej powiedział: «Ofiar, darów, całopaleń i ofiar za grzech nie chciałeś i nie podobały się Tobie», choć składane są zgodnie z Prawem. Następnie powiedział: «Oto idę, aby spełnić wolę Twoją». Usuwa jedną ofiarę, aby ustanowić inną. Na mocy tej woli uświęceni jesteśmy przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze.
Oto słowo Boże.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Łk 1, 38)
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Oto ja służebnica Pańska,
niech mi się stanie według słowa twego.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
✠ EWANGELIA (Łk 1, 39-45)
Maryja jest Matką oczekiwanego Mesjasza
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza.
W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w ziemi Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę.
Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona głośny okrzyk i powiedziała:
«Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto bowiem, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jest, która uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Jej od Pana».
Oto słowo Pańskie.
mówią wielcy
,, Choćby Chrystus tysiąc razy urodził się w Betlejem, a nie narodził się w nas, jesteśmy zgubieni.” Angelus Silesius:
Kolor szat liturgicznych
kolekta
Wszechmogący Boże, przez zwiastowanie anielskie poznaliśmy wcielenie Chrystusa, Twojego Syna, † prosimy Cię, wlej w nasze serca swoją łaskę, * abyśmy przez Jego mękę i krzyż zostali doprowadzeni do chwały zmartwychwstania. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, † który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków.
Udostępnij: